XIII Tatarski Turniej Łuczniczy wygrał Szymon Kożuchowski ze Studzianki z wynikiem 78 punktów. Tym samym jako pierwszy w 13-letniej edycji turnieju wygrał rok po roku. Wraz z bratem solidnie trenowali cały na warsztatach oraz indywidualnie. Drugie miejsce zajął Łukasz Węda (69 pkt) a trzecie Wiesław Węda (57 pkt). Jan Kożuchowski zaś wygrał kategorię juniorów przed Adrianem Niedźwiedziem i Przemysławem Kalinowskim. Wśród kobiet triumfowała… debiutantka Monika Jarzębska z Ortela Królewskiego, która decydujący pojedynek stoczyła z drugą Katarzyna Władyczuk z Wisznic.
Najlepsi otrzymali puchary, medale i nagrody rzeczowe. Gratulujemy.
Tegoroczne warsztaty łucznictwa oraz turniej zostały dofinansowane ze środków Gminy Łomazy w ramach zadania zleconego.
Dzisiaj mija 252 lat od bitwy konfederatów barskich z wojskami rosyjskimi jaka miała miejsce w pobliżu naszej rzeki Zielawy pod Łomazami przed Studzianką. Wydarzenia rozgrały się 15 września 1769 roku na granicy Studzianki, Łomaz i Szymanowa na tzw. Głuchu. W starciu zginął płk Franciszek Ksawery Pułaski, brat Kazimierza. Warto podkreślić, że walczył tutaj sam Kazimierz Pułaski a po przeciwnej stronie walczył słynny dowódca Aleksander Suworow. Jeszcze po II wojnie światowej, w pobliżu rzeki Zielawy, istniało „stare cmentarzysko”, które według podania miało być śladem jakiejś dawnej, wielkiej bitwy. Bitwa na Głuchu wymieniona została nawet w „Zemście” A. Fredry w akcie IV scenie 1. Cześnik Raprusiewicz dobywając szablę mówi: He, he, he! Pani barska! Pod Słonimiem, Podhajcami, Berdyczowem, Łomazami dobrze mi się wysłużyła.
Na pamiątkę tej batalii z inicjatywy Macieja Jarockiego, pomocy Mirosława Panasiuka, państwa Bańkowskich i wsparciu samorządu gminy Łomazy odsłonięty został pamiątkowy kamień. W uroczystości udział wzięli uczniowie miejscowej szkoły, władze samorządowe i mieszkańcy. Złożone zostały kwiaty i znicze. W imieniu mieszkańców Studzianki wieniec złożyli radny Grzegorz Wysocki z przedstawicielami młodego pokolenia Wiktorią Dziobek i Janem Kożuchowskim.
Jest to kolejne miejsce historyczne, które doczekało się godnego upamiętnienia. Pamiątkowy obelisk staje się kolejnym miejscem, które stanowić będzie ciekawostkę turystyczną. Jak dotąd o bitwie informowała jedynie tablica informacyjne przy pobliskiej szosie Łomazy – Studzianka.
Wracając do przebiegu bitwa to kwartalnik „Echo Studzianki” z 2012 roku nr 13-14 podaje, że rankiem (15 września 1769r.) konfederaci znienacka zostali zaatakowani przez Rosjan. Po nadejściu od wschodu oddziału Castelliego, sytuacja Pułaskich stała się tragiczna. Kazimierz na czele kilku najdzielniejszych chorągwi zdołał jeszcze stawić zacięty opór. W tym czasie część konfederatów zdołała wydostać się z okrążenia. Następnie Pułascy wycofali się w kierunku Łomaz, cały czas ścigani przez Rosjan (za ujęcie Pułaskich „żywcem” Suworow wyznaczył wysoką nagrodę). Na polach między Łomazami, Studzianką i Lubenką doszło do bitwy. W pewnym momencie Kazimierz Pułaski i część jego oddziału została otoczona. Z tej tragicznej sytuacji wybawił go brat, który przybył z odsieczą. Sytuacja uległa zmianie i Rosjanie musieli się wycofać. Atak kolumny płk. Rönne został odparty. Po krótkim czasie od strony Łomaz pojawili się rosyjscy karabinierzy dowodzeni przez Castellego. Pułascy szukając ocalenia, brawurowo zaatakowali Rosjan. Franciszek dopadł wówczas Castellego, ten jednak strzelił wcześniej do niego z pistoletu z bliskiej odległości. Na miejsce bitwy nadciągnęły kolejne oddziały wojsk Suworowa. Ranny w ramię Kazimierz, z resztkami rozbitych oddziałów próbował przebić się przez okrążenie. W tym czasie zaczął padać deszcz, który ułatwił mu odwrót, zacierając jednocześnie ślady. W ten sposób K. Pułaski ocalał. Według różnych źródeł sam przebieg bitwy różni się znacząco. Niektóre podają na przykład, że ocalało jedynie kilkunastu konfederatów z Kazimierzem Pułaskim na czele. Do tego znaleźć można wzmianki, jakoby F. Pułaski poległ pod Włodawą i pochowany został we wspólnej mogile konfederatów koło kościoła paulinów we Włodawie (Sławomir Hordejuk, Echo Studzianki nr 13-14 z 24.12.2012r. s. 5)
Tekst: Łukasz Węda Fot. Grzegorz Wysocki, Mariusz Maksymiuk Radio BiPER
13 września 2021 podczas zebrania sołectwa miejscowości Studzianka podzielono fundusz sołecki na 2022 rok. Kwotę 29 970 zł podzielona na połowę. Jedną część przeznaczono na plac zabaw a drugą na remonty dróg w miejscowości Studzianka.
Wioleta Niedźwiedź zajęła 4 miejsce a pierwsze w swojej kategorii wiekowej w biegu na 5km, który odbył się w Białej Podlaskiej w ramach 10.Pikniku Biegowego Biała Biega. Uzyskała rezultat 22 minuty 22 sekundy co jest jej nowym rekordem życiowym.
Krzysztof Kowalewski w marszu Nordic Walking na dystansie 5km podczas tych samych zawodów zajął pierwsze miejsce w swojej kategorii wiekowej osiągając czas 35 minut 20 sekund. Gratulujemy.