Kategorie
Bez kategorii

XV Tatarski Turniej Łuczniczy

            Tatarski Turniej Łuczniczy po raz piętnasty

W niedzielę 24 września 2023 roku po raz 15-ty odbył się w Studziance Tatarski Turniej Łuczniczy. W rywalizacji łuczników na Łysej Górze udział wzięło ponad 30 uczestników.

Po rozgrzewce i warsztatach wprowadzających przez Wiesława Wędę zgłoszone osoby rywalizowały w poszczególnych kategoriach wiekowych.

Do lat 12-tu wśród chłopców w pierwszej rundzie na czoło zdecydowanie wysunął się Miłosz Zając z Łomaz zdobywając 20 na 30 możliwych punktów. Na drugim miejscu plasował się Michał Kuźmicki a na trzecim Jakub Głowacki. W drugiej rundzie do walki włączyli się będący na dalszych miejscach Julian Koprianiuk i Michał Maksymowicz. Ten pierwszy zaprezentował się bardzo dobrze i wskoczyła podium. Miłosz Zając zaś tylko potwierdził swoją dominacje zdecydowanie wygrywając osiągając wyniku 37 punktów. Miejsce trzecie utrzymał Jakub Głowacki, a nagrodę Fair Play uzyskał Michał Maksymowicz.

Wśród dziewcząt w tej kategorii zdecydowanie w obu rundach najlepsza była Weronika Stolarczyk. Drugie miejsce zajęła Milena Koprianiuk a trzecie Michalina Kożuchowska. Medal Fair Play otrzymała Julia Derlukiewicz.

Wśród juniorów zwyciężył Aleksander Dymowski. Druga lokatę dopiero po dogrywce wyrwał Michał Kowalewski, który w dodatkowej rundzie pokonał trzeciego Oliviera Bandzerewicza.

Kategorię kobiet wygrała Klaudia Bajkowska wyprzedzając  Gabrielę Marciniuk. Trzecią lokatę wywalczyła Martyna Sacharczuk a na czwartej pozycji uplasowała się Agnieszka Sobechowicz.

Jak co roku najciekawsza rywalizacja toczyła się w kategorii open. W pierwszej rundzie na czoło rywalizacji wysunęli się Paweł Tokarski, Marcin Głowacki i Mikołaj Wysocki. W drugiej serii w strzelaniu z kolana do głosu doszli inni zawodnicy i stawka zrobiła się wyrównana. Prowadzenie objął zdecydowanie Mikołaj Wysocki. Różnice między zawodnikami kolejnymi pięcioma zawodnikami były minimalne. Do gry włączyli się Przemysław Kalinowski i Łukasz Węda którzy ustrzelili środek tarczy a także tuż za nimi Adam Kowalewski i Wiesław Węda. Zwycięzcę wyłoniła trzecia runda w strzelaniu z łuku tyłem. Swoją dominacje potwierdził Mikołaj Wysocki, który okazał się ostatecznie zwycięzcą XV Tatarskiego Turnieju Łuczniczego. O drugie miejsce toczyła się dogrywka między czterema zawodnikami, którzy uzyskali dotąd taką sama liczbę punktów. Próbę nerwów najlepiej wytrzymał Przemysław Kalinowski, który w dogrywce strzelał najlepiej i zajął drugie miejsce. Trzecia lokata przypadła dla Adama Kowalewskiego a czwartą uzyskał Wiesław Węda.

Najlepsi otrzymali puchary i medale. Działanie zostało dofinansowane ze środków Urzędu Gminy Łomazy w ramach zadania zleconego.

Oto wyniki

Kategoria dziewcząt do 12 lat:

1.Weronika Stolarczyk – 28 pkt

2. Milena Koprianiuk – 19 pkt

3. Michalina Kożuchowska – 4 pkt

4. Julia Derlukiewicz

5. Łucja Bańkowska

6. Lena Rusek

7. Oliwia Głowacka

Kategoria chłopców do 12 lat:

    1. Miłosz Zając – 37 pkt

    1. Julian Koprianiuk- 25 pkt

    1.  Jakub Głowacki- 19 pkt

    1. Michał Maksymowicz- 11 pkt

    1. Michał Kuźmicki- 10 pkt

    1. Wojciech Derlukiewicz

    1. Michał Głowacki

Młodzicy 12-16 lat:

    1. Aleksander Dymowski- 18 pkt

    1. Michał Kowalewski- 14 pkt

    1. Oliwier Bandzerewicz- 13 pkt

Kobiety:

    1. Klaudia Bajkowska- 27 pkt

    1. Gabriela Marciniuk- 22 pkt

    1. Martyna Sacharczuk- 21 pkt

    1. Agnieszka Sobechowicz- 17 pkt

    1. Ewelina Przyłucka – 15 pkt

OPEN:

    1. Mikołaj Wysocki- 64 pkt

    1. Przemysław Kalinowski – 54 pkt

    1. Adam Kowalewski- 52 pkt

    1. Wiesław Węda- 49 pkt

    1. Łukasz Węda- 48 pkt

    1. Paweł Tokarski- 22 pkt

    1. Marcin Głowacki- 18 pkt

    1. Szymon Kożuchowski- 17 pkt

    1. Paweł Gwara- 9 pkt

    1. Marek Rusek – 2 pkt

Tekst i foto: Łukasz Węda

Kategorie
Bez kategorii

Nasz sękacz na podium

W niedzielę 17 września 203 roku mieszkanka Studzianki Anna Niedźwiedź zajęła 2 miejsce podczas IX Bialskiego Festiwalu Sękaczy, który odbył się w Janowie Podlaskim.

Serdeczne gratulacje.

Warto wskazać, że sękacze w Studziance robią także: Mirosława Brodacka, Eugenia i Agnieszki Stanilewicz oraz Jolanta Niedźwiedź.

Fot. Aneta Niedźwiedź

Kategorie
Bez kategorii

Rocznica bitwy na Głuchu

Dzisiaj mija 254 lat od bitwy konfederatów barskich z wojskami rosyjskimi jaka miała miejsce w pobliżu naszej rzeki Zielawy pod Łomazami przed Studzianką. Wydarzenia rozegrały się 15 września 1769 roku na granicy Studzianki, Łomaz i Szymanowa na tzw. Głuchu. W starciu zginął płk Franciszek Ksawery Pułaski, brat Kazimierza. Warto podkreślić, że walczył tutaj sam Kazimierz Pułaski a po przeciwnej stronie walczył słynny dowódca Aleksander Suworow. Jeszcze po II wojnie światowej, w pobliżu rzeki Zielawy, istniało „stare cmentarzysko”, które według podania miało być śladem jakiejś dawnej, wielkiej bitwy. Bitwa na Głuchu wymieniona została nawet w „Zemście” A. Fredry w akcie IV scenie 1. Cześnik Raprusiewicz dobywając szablę mówi: He, he, he! Pani barska! Pod Słonimiem, Podhajcami, Berdyczowem, Łomazami dobrze mi się wysłużyła.

Na pamiątkę tej batalii z inicjatywy Macieja Jarockiego, pomocy Mirosława Panasiuka, państwa Bańkowskich i wsparciu samorządu gminy Łomazy odsłonięty został pamiątkowy kamień. W uroczystości udział wzięli uczniowie miejscowej szkoły, władze samorządowe i mieszkańcy. Złożone zostały kwiaty i znicze. W imieniu mieszkańców Studzianki wieniec złożyli radny Grzegorz Wysocki z przedstawicielami młodego pokolenia Wiktorią Dziobek i Janem Kożuchowskim.

Jest to kolejne miejsce historyczne, które doczekało się godnego upamiętnienia. Pamiątkowy obelisk staje się kolejnym miejscem, które stanowić będzie ciekawostkę turystyczną. Jak dotąd o bitwie informowała jedynie tablica informacyjne przy pobliskiej szosie Łomazy – Studzianka.

Wracając do przebiegu bitwa to kwartalnik „Echo Studzianki” z 2012 roku nr 13-14 podaje, że  rankiem (15 września 1769r.) konfederaci znienacka zostali zaatakowani przez Rosjan. Po nadejściu od wschodu oddziału Castelliego, sytuacja Pułaskich stała się tragiczna. Kazimierz na czele kilku najdzielniejszych chorągwi zdołał jeszcze stawić zacięty opór. W tym czasie część konfederatów zdołała wydostać się z okrążenia. Następnie Pułascy wycofali się w kierunku Łomaz, cały czas ścigani przez Rosjan (za ujęcie Pułaskich „żywcem” Suworow wyznaczył wysoką nagrodę). Na polach między Łomazami, Studzianką i Lubenką doszło do bitwy. W pewnym momencie Kazimierz Pułaski i część jego oddziału została otoczona. Z tej tragicznej sytuacji wybawił go brat, który przybył z odsieczą. Sytuacja uległa zmianie i Rosjanie musieli się wycofać. Atak kolumny płk. Rönne został odparty. Po krótkim czasie od strony Łomaz pojawili się rosyjscy karabinierzy dowodzeni przez Castellego. Pułascy szukając ocalenia, brawurowo zaatakowali Rosjan. Franciszek dopadł wówczas Castellego, ten jednak strzelił wcześniej do niego z pistoletu z bliskiej odległości. Na miejsce bitwy nadciągnęły kolejne oddziały wojsk Suworowa. Ranny w  ramię Kazimierz, z  resztkami rozbitych oddziałów próbował przebić się przez okrążenie. W tym czasie zaczął padać deszcz, który ułatwił mu odwrót, zacierając jednocześnie ślady. W ten sposób K. Pułaski ocalał. Według różnych źródeł sam przebieg bitwy różni się znacząco. Niektóre podają na przykład, że ocalało jedynie kilkunastu konfederatów z Kazimierzem Pułaskim na czele. Do tego znaleźć można wzmianki, jakoby F. Pułaski poległ pod Włodawą i pochowany został we wspólnej mogile konfederatów koło kościoła paulinów we Włodawie (Sławomir Hordejuk, Echo Studzianki nr 13-14 z 24.12.2012r. s. 5)

Tekst: Łukasz Węda

Kategorie
Bez kategorii

Studzianka wyróżniona

W niedzielę 3 września 2023 roku mieszkańcy Studzianki wraz z Sołtysem Stanisławem Dziobkiem reprezentowali gminę Łomazy na stoisku promocyjnym podczas Powiatowych Dożynek w Drelowie.

Przygotowaliśmy promocję STUDZIANKI. Nie zabrakło potraw tatarskich i regionalnych. Wystrój i aranżacja ekspozycji nawiązywały do charakterystycznych elementów naszej miejscowości.

Stoisko wsparła grupa śpiewacza STUDZIANCZANIE, Diana Wołoszko,

Mirosława Jaśkiewicz rękodzieło ludowe, Alicja Mirońska i Wiktoria Dziobek malarstwo, Muzeum Wsi Podlaskiej, gadżety promocyjne Stowarzyszenie Rozwoju Miejscowości STUDZIANKA, sękacze Mirosława Brodacka, oraz wielka pomoc, wsparcie,transport, logistyka oraz jak zawsze zaangażowanie Naszych niesamowitych mieszkańców.

To przyniosło wyróżnienie w kategorii stoisko.

3 miejsce w konkursie na najsmaczniejszy chleb dla Agnieszki Olichwirowicz.

Serdecznie dziękujemy wszystkim którzy pomagali i przygotowywali nasze stoisko.