Gimnastyczka Zuzanna

Gimnastyczka Zuzanna

Mieszkańcy Studzianki zawsze byli aktywni fizycznie. Kiedyś mieliśmy wspaniałą drużynę siatkarek pod kierunkiem Tadeusza Maziejuka, które walczyły w finale Mistrzostw Polski. Funkcjonował ludowy klub sportowy. Są w naszej miejscowości piłkarze, biegacze, szachiści czy zawodnicy Nordic Walking. W ostatnim czasie ogólnopolskie sukcesy w gimnastyce artystycznej zaczęła odnosić Zuzanna Jaśkiewicz.

Dwunastoletnia mieszkanka Studzianki Zuza Jaśkiewicz to skromna i pokorna osoba. Jej pasją stała się gimnastyka artystyczna. Nie chce zbytnio mówić o tym czym się interesuje. Jest na początku swojej gimnastycznej drogi. Na spokojnie, niech trenuje i osiąga zamierzone cele. Wszystko jest przed nią.  Pytana skąd przyszedł pomysł na gimnastykę odpowiada zdawkowo, że była piłka nożna, potem taekwondo i tańce. Jednak to nie było to, wygrała gimnastyka. Zuzanna od 2021 roku trenuje w  Sekcji Gimnastyki Artystycznej w Białej Podlaskiej. Trenuje na różnych przyborach artystycznych piłka, maczugi, obręcz, wstążka. Obecnie na zawodach startuje w układzie z obręczą. Opanowanie układu wymaga bardzo dużo ćwiczeń, natomiast najtrudniejszym z nich jest pokonanie lęku przed występem. Zuza ćwiczy 3 razy w tygodniu po 2-3 godziny.  Na pytanie co daje je gimnastyka odpowiada zwięźle: „Gimnastyka to moja pasja, jak jestem na ćwiczeniach to zapominam o szkole i wszystkim. Ćwiczenia są męczące, ale jednocześnie relaksujące”. Rodzice jak i rodzeństwo bardzo jej kibicują, trzymają mocno kciuki. Z przyjemnością oglądamy każdy jej występ, jeżeli mamy możliwość to na żywo, gdy zawody są daleko to także on-line – podkreśla dumna mama Emilia Jaśkiewicz. Rodzice życzą jej jak najwyższych osiągnięć, ale zawsze powtarzają, aby pamiętała, że „W gruncie rzeczy nie trzeba być w czymś najlepszym, wystarczy, że się to kocha” Przez ponad 3 lata Zuzanna Jaśkiewicz brała udział w 28 zawodach. Od 2022 roku powoli, powoli zaczęła plasować się na coraz wyższych miejscach w swoich grupach wiekowych a także w układach z przyborem. Rywalizacja odbywa się w różnych miejscach Polski np. Warszawa, Białystok, Katowice, Dobczyce, Łodygowice, Ząbkowice Śląskie, Kędzierzyn Koźle.

Wszystkie starty w zawodach są dla Zuzy tak samo ważne. W tym roku wygrała kilka ważnych turniejów ogólnopolskich. Zajęła II miejsce w Walentynkowym Turnieju w Białej Podlaskiej. Była trzecia w VI Ogólnopolskim Turnieju w Gimnastyce Artystycznej PRINCESS CUP 2023 w Ząbkowicach Śląskich. Ponownie była druga w Ogólnopolskim Turnieju w Gimnastyce Artystycznej „Dziki Świat Magii” w Gogolinie. W końcu przyszły wielkie wygrane w ogólnokrajowych zawodach. Warto wymienić zwycięstwo w Ogólnopolskim Turnieju w Gimnastyce Artystycznej w Białej Podlaskiej. Ponowna wygrana tym razem w Warszawie w Ogólnopolskim Turnieju w Gimnastyce Artystycznej Young Stars. Wygrała tez Międzynarodowy Turniej w Gimnastyce Artystycznej Brawo Summer Cup w Białymstoku.

Poza treningami Zuza ćwiczy troszeczkę w domu, głównie jest to tylko rozciąganie, ponieważ nie ma do tego odpowiednich warunków, gdyż potrzebna jest duża przestrzeń i baaardzo wysoki sufit dodaje Zuzanna Jaśkiewicz. Jest ona też stypendystką Wójta Gminy Łomazy za osiągnięcia sportowe.

Jak uważa jej trenerka Pani Natalia Pawluk z Sekcji Gimnastyki Artystycznej w Białej Podlaskiej Zuzanna to bardzo zdolna i utalentowana zawodniczka, a najważniejsze pracowita. Bierze udział w ogólnopolskich zawodach na których zajmuje wysokie miejsca. W domu ma liczne puchary i medale. Przy zbiorze jej dyplomów widnieje motto „ Przyszłość należy do tych, którzy wierzą w piękno swoich marzeń” i niech ono będzie wyznacznikiem do dalszego rozwoju naszej gimnastyczki. Życzymy wytrwałości i dalszych sukcesów.

Gimnastyka jest trudną dyscypliną. Wymaga precyzji, treningów i wielu wyrzeczeń. Nie wybacza błędów Jedno małe potknięcie i układ jest niżej oceniany. Wyjaśniając słownikowo gimnastyka artystyczna polega na wykonywaniu programów tanecznych oraz akrobatycznych w towarzystwie muzyki, przy użyciu różnych przyborów, takich jak: wstążki, obręcze, maczugi i oczywiście piłki.

Łukasz Węda